Zweryfikowaliśmy to, co krążyło nad nami od rana i można już podać tą informację. Pociągi regionalne nie znikną z bieszczadzkich torów wraz z końcem wakacji. Przynajmniej w kierunku Łupkowa i Komańczy.
Odpowiedź co dalej z kolejowymi połączeniami regionalnymi po zakończeniu kanikuły nadeszła do nas szybciej niż tak na dobre zaczęliśmy nad nią zastanawiać. Ci, który planowali jakieś czułe pożegnania regionalnej kolei w Bieszczadach na najbliższą niedzielę muszą zmienić swoje plany. Od 1 września po linii 107 każdej doby będą kursowały trzy pary pociągów. Dwie w relacji Sanok – Łupków i jedna w relacji Sanok – Komańcza. Przewoźnik – oczywiście SKPL. Tak stoi w Portalu Pasażera. A jak tam tak stoi to oznacza, że pojedzie….
Osławica, Bukowe Berdo i Wielka Rawka będą od początku września obsługiwać każdego dnia te kursy. SKPL nie zrezygnował ze swojego wakacyjnego hitu i dwa połączenia będą skomunikowane w Zagórzu w obu kierunkach z pociągiem PKP Intercity – TLK Bieszczady, łączącego Zagórz z Krakowem. To pociąg Osławica, jedynak w relacji Sanok – Zagórz – Komańcza – Zagórz – Sanok.
Pozostałe dwie pary kursów (Bukowe Berdo i Wielka Rawka) będą codziennie łączyć Sanok z Łupkowem. Szczegółowy rozkład jazdy pociągów od września po linii nr 107 zamieszczamy poniżej.
Nie podajemy jeszcze szczegółów (ale ci co nas pamiętają ze śląskich tylko czasów wiedzą, że je znajdziemy) jak do tego doszło, że planowana na niedzielę przez miłośników kolei ceremonia żałobna w związku z zakończeniem kolejowego sezonu pasażerskiego w Bieszczadach zostaje odłożona bez podania kolejnego terminu. Oby już na zawsze….
Tekst i foto: Jerzy Gościński. Grafika: Facebook/Komańcza i okolice oraz PKP PLK Portal Pasażera
